Metamorofza ojtyja

Z góry przepraszam za moją długą nieobecność. Byłam na wycieczce. Wróciłam wczoraj ok. 24:00. Dziś nie poszłam do szkoły. Padam na twarz ;o Pomimo przytłaczającego mnie wysiłku sądzę, że było warto. Te 18 kilometrów do przejścia jednego dnia, żeby zobaczyć Morskie Oko - bezcenne :o Nie przedłużam i dodaję metamorfozę :>

Przed: Hmm. Chyba nie zdążyłaś schować bluzki bo teraz jak drugi raz weszłam to zauważyłam, że już zchowałaś. Więc tego się nie czepiam. Stylizacja całkiem ciekawa. Ale nie wiem po co pod sukienką spodnie. Świetny pomysł na buty które są genialne ;*

 Po: Pierwsz co włorzyłam to ta bluzka z kołnierzykiem potem druga granatowa bluzka, następnie spódnica. Z narzutką był ogromny problem. Wiem, że ta średnio pasuje ale nie miałam wyjścia, radziłabym zaopatrzyć się w zwykłą czarną narzutę z długimi rękawami i już ;d

Przed: Jak dla mnie niepotrzebne są te 2 czerwone kolczyki. Makijaż oka ciekwawy i to bardzo. Chyba zrobiony flamastrem ;) Cudny.

Po: Nie lubię tej cery i kształtu ust, makijaż taki w moim stylu xd

 

Pozdrawiam, 3Jula ♥