Przed: Hmm, co my tu mamy? Bluzka jest, spodnie są, buty są, i torebka też. Niby wszystko okej, ale tak właściwie, to prawie nic do siebie nie pasuje. Zdjęłabym tą torebkę i tak bym bez niej zostawiła. Następnie Bluzkę kolorystycznie bym dostawiła, no i buty na inne.
Po: Zacznijmy od tego, że masz niby dużo ciuchów, bo i HB, i Antidote widziałam. Jednak, gdy chciałam Cię w coś ubrać, to właściwie nie miałam co. Połączyłam dwie darmówki. Nie dodawałam żadnych dodatków, bo według mnie, byłoby to zbędne. Do sukienki dołożyłam buty, które może dla niektórych nie pasują, ale na prawdę, nie było w czym wybierać.
Przed: Nie podoba mi się ta czapka, bo tu nie pasuje, tak samo jak kolczyk i pieprzyk. Nie lubię tych oczu, do niczego mi nie pasują. Te usta też nie są najlepsze.. Makijaż nie był strzałem w dziesiątkę. Jak dla mnie lekko za wysoko podmalowałaś oczy cieniem. Różu przydałoby się zupełnie mniej. Na ustach zrezygnowałabym z błyszczyka. Nie jest źle ;)
Po: Zmieniłam fryzurkę, by odsłonić oczy. Tak jak już wspomniałam, nie lubię tych oczu, a w szczególności malować ich! Dlatego postawiłam na naturalność, nie malowałam oczu, tylko zajechałam eye - linerem, by nieco pogrubić kreskę. Usta tylko szminką pomalowałam :)
10 komentarzy:
Makijaż przed jest okropny, po jest lepiej, mogłas dać jeszcze cień do powiek. A co do stroju przed nie podoba mi się, a po jest lepszy, ale tez mało rzeczy jest ;p
Znaczy sorki, dobrze, ze nie dałaś cienia do powiek ;)) Ale jakoś pusto ;p
Wiem, że pustto,ale nic wykombinować nie mogłam, A tych oczu nienawidzę! A z ubrań ciężko było coś lepszego wymyślić ;d
makijaż przed jest wręcz obrzydliwy, strój w resztą też. makijaż po może nie jest za bardzo odkrywczy, ale zdecydowanie lepszy. strój po mi się nie podoba.
jest strasznie ubogi i nie podobają mi się ta sukienka i buty.
To zajrzyj do jej szafy, nic lepszego nie ma, a ja robię swoje, mi się tak podoba, ty robisz swoje, a ja swoje, tutaj głos 3jula się najbardziej liczy, bo to jest jej blog.
oesu, oesu, po co ta agresja. szczery komentarz uważasz za atak ? kochanie, owszem, głos Julki się liczy, ale piszesz przede wszystkim dla czytelników. a ci nie zawsze będą ci słodzić.
Dlatego napisałam 'najbardziej', a nie 'tylko'. Ja się koncentruje na tym, co ja mam robić.
dziwię ci się, twój pierwszy post a ty już robisz sobie wrogów. i to na jakiej podstawie ?
Jakich wrogów? Nie będę w żadną kłótnią zaraz się wdawała. Niektóre"uwagi" zachowałabym dla siebie.
nie wiem o czym mówisz, lecz jakoś to przeżyję.
Prześlij komentarz